Żeglarstwo » News » Firmy - wiadomości ★ Obserwuj★ Obserwujesz✕ Nie obserwuj
Stop mandatom
Poruszany od miesięcy temat zasadności kierowania do właścicieli pojazdów wezwań związanych z nałożeniem mandatu, zwłaszcza przez Inspektorat Transportu Drogowego (ITD) wciąż pozostaje aktualny. Kontrowersje budzi kwestia wzywania właścicieli do wskazywania kto prowadził pojazd, wyboru jednej z kilku opcji ABCD, czy też wezwania w charakterze świadka. Z uwagi na wątpliwości zarówno w orzecznictwie jak i wśród przedstawicieli doktryny istnieją szanse na uniknięcie mandatu, z uwagi na wątpliwe podstawy prawne kierowanych wezwań.
Wezwanie do wskazania kierującego pojazdem
W przypadku wezwania do wskazania kierującego pojazdem, możemy próbować złożyć wniosek o umorzenie aktualnego postępowania mandatowego, powołując się na stanowisko wyrażone przez Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 12 marca 2014 r. w sprawie P. 27/2013, Trybunał stwierdził, że nie ma podstaw prawnych adresowanie do właściciela lub posiadacza pojazdu przez uprawniony organ alternatywnego żądania wskazania, komu został powierzony pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie albo przyjęcia mandatu karnego za popełnione wykroczenie drogowe. Jeżeli organ nie ma wątpliwości, kto jest sprawcą wykroczenia drogowego, co jest warunkiem koniecznym ukarania go mandatem karnym w postępowaniu mandatowym, nie może jednocześnie podejmować czynności zmierzających w kierunku ujawnienia innego sprawcy tego wykroczenia. Z drugiej strony, jeżeli organ ma wątpliwości co do tego, czy sprawcą wykroczenia jest właściciel lub posiadacz pojazdu, to – nie może go ukarać mandatem karnym.
Wezwania do wyboru jednej z opcji
W przypadku otrzymania wezwania do wyboru jednej z opcji ABCD, również istnieje szansa na podważenie zasadności wezwania. Dotyczy to sytuacji, gdy zostajemy wezwani do wskazania jednej z pięciu możliwości: 1) wskazać siebie, jeżeli faktycznie prowadził pojazd; 2) przedstawić dowód, że nie jest ani właścicielem, ani posiadaczem pojazdu; 3) wskazać kto kierował lub używał pojazd; 4) nie wskazać komu powierzył pojazd do kierowania lub używania; 5) przedstawić dowód, że pojazd był użyty wbrew jego woli i wiedzy przez nieznaną osobę, czemu nie mógł zapobiec. Organy ścigania w tym zakresie ograniczają się do ustalenia danych właściciela pojazdu, a następnie, pod groźbą odpowiedzialności z 96 § 3 k.w., wzywają go do wskazania komu w danym czasie powierzył pojazd. Tym samym spoczywający na organach ścigania obowiązek ustalenia sprawcy czynu zabronionego przeniesiony zostaje de facto na właściciela pojazdu. Powierzenie pojazdu następuje najczęściej na rzecz osoby najbliższej (małżonka, dziecka, osoby pozostającej w związku faktycznym), stąd właściciel pojazdu postawiony zostaje przed obowiązkiem dostarczenia dowodów, mogących stanowić podstawę do wszczęcia postępowania przeciwko bliskiej mu osobie. Nie mamy obowiązku tak postępować. Odwołać się tu należy do art. 183 § 1 k.p.k., zgodnie z którą świadek może uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli udzielenie odpowiedzi mogłoby narazić jego lub osobę dla niego najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe. Co istotne, zgodnie z art. 20 § 3 k.p.s.w. do obwinionego stosuje się odpowiednio art. 74 § 1 i 2 kpk, a zgodnie z art 74 § 1 kpk oskarżony nie ma obowiązku dowodzenia swej niewinności ani dostarczania dowodów na swa niekorzyść.
Brak skargi uprawnionego organu
Kolejną podstawą dla podważenia zasadności wezwania jest brak skargi uprawnionego organu. GITD nie ma podstaw do kontrolowania właściciela pojazdu tylko sprawcę czynu. Zgodnie z art. 5 § 1 pkt 9 kpw nie wszczyna się postępowania, a wszczęte umarza jeżeli brak jest skargi uprawnionego organu. Zgodnie z art. 17 § 3 kpw w postepowaniu w sprawach o wykroczenia Straż miejska może uzyskać status oskarżyciela publicznego tylko wówczas gdy w zakresie swego działania ujawniła wykroczenie i wystąpiła w związku z tym z wnioskiem o ukaranie. Natomiast krąg osób uprawnionych do złożenia wniosku o ukaranie został enumeratywnie określony w art. 129b ust 2 pkt 1 i 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Zgodnie z tym przepisem strażnicy miejscy/gminni uprawnieni są do dokonywania kontroli ruchu drogowego tylko wobec kierującego pojazdem oraz uczestnika ruchu drogowego naruszającego określone przepisy ruchu drogowego, natomiast nie mają uprawnień kontrolnych w stosunku do właściciela lub posiadacza pojazdu jeżeli nie wykazuje się jego sprawstwa w tym zakresie. Natomiast art. 129b ust. 3 określa jakimi środkami Straż Miejska może tę kontrolę wykonywać. Stanowisko to potwierdza także liczne orzecznictwo Sądu Najwyższego (tak m.in.: wyrok Sądu Najwyższego z 18 kwietnia 2013r. II KK 90/13, wyrok SN z 12 grudnia 2013r. III KK 432/13. Poza tym, zgodnie z art 1 § 2 Kodeksu Wykroczeń „Nie popełnia wykroczenia sprawca czynu zabronionego, jeżeli nie można mu przypisać winy w czasie czynu”. Zgodnie z orzeczeniem z 30.09.2014r. (I KZP 16/14) straż miejska nie jest uprawniona do samodzielnego karania grzywną właściciela/użytkownika pojazdu, może jedynie złożyć wniosek o ukaranie. Najpierw musi więc zaistnieć ujawnienie wykroczenia w ramach uprawnień straży miejskiej. Brak ujawnienia wykroczenia w toku czynności organu wyklucza możliwość złożenia wniosku o ukaranie.
Wezwanie do stawienia się w charakterze świadka
Gdy dostaniemy wezwanie do stawienia się w charakterze świadka. Istnieje możliwość podważenia wezwania. Odwołać się należy chociażby do normy art. 183 § 1 k.p.k., zgodnie z którą świadek może uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli udzielenie odpowiedzi mogłoby narazić jego lub osobę dla niego najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe. Przy wezwaniu w charakterze świadka organ często nie informuje o przysługujących prawach, co wprowadza w błąd co do postępowania w sprawie. Organ zgodnie z art. 49 k.p.s.w. wzywa na świadka informując, że w przypadku nie usprawiedliwionego nie stawiennictwa na wezwanie uprawnionego może zostać nałożona kara grzywny, nie informując zarazem zgodnie z art. 49 § 3, że karę tę należy uchylić, jeżeli niestawiennictwo, odmowa złożenia zeznań albo wykonanie innego obowiązku, o którym mowa w § 1 lub 2 będzie usprawiedliwione. Istnieje natomiast podstawa do odmowy zeznań, gdyż zgodnie z art. 183§ 1 kpk, który stosuje się odpowiednio świadek może uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli udzielenie odpowiedzi mogłoby narazić jego lub osobę dla niego najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe. Jako świadek na podstawie z art. 183 § 1 k.p.k. w zw. art. 41 § 1 k.p.s.w. istnieje możliwość uchylenia się od udzielenia odpowiedzi na pytanie o użytkownika pojazdu w chwili czynu z obawy przed odpowiedzialnością za przestępstwo fałszywego oskarżenia, gdyż nie wiedząc kto wtedy kierował mogę wskazać osobę która wykroczenia nie popełniła i godzić się na to, że oskarżę o wykroczenie osobę niewinną a nadto popełnię przestępstwo składania fałszywych zeznań.
Brak wymaganych przepisami prawa pouczeń
W przypadku gdy w danym wezwaniu nie zwarto wymaganych prawem pouczeń, jeśli osoba przyznała się do kierowania pojazdem albo kogoś wskazała może cofnąć oświadczenie woli złożone w danym dniu, o takiej a takiej treści z powodu braku znajomości swoich praw, co było wynikiem niedopełnienia obowiązku pouczenia przez …(tu nazwisko funkcjonariusza, stopień i nazwa formacji…) wraz z informacją, że z uwagi na uzyskanie oświadczenia z powodu braku pouczeń organ nie może ukarać w żaden sposób ani skierować sprawy do sądu, gdyż nie można ponosić ujemnych skutków procesowych bezprawnego postępowania organu.
Autor tekstu: Redakcja zegluje.pl